Zad. 1. Jeden z ważniejszych architektów w historii Wrocławia zaprojektował budynki m.in. Opery Wrocławskiej, siedziby Starej Giełdy na pl. Solnym, kościoła św. Urszuli i Jedenastu Tysięcy Dziewic. Jego ojciec zaprojektował najbardziej rozpoznawalny obiekt w Berlinie, uważany za symbol tego miasta. O jaki obiekt chodzi? Jak nazywali się obaj architekci?
Zad. 2. W XII wieku biskup wrocławski Walter doprowadził do osiedlenia się w mieście znanych w całej Europie tkaczy. Zamieszkali oni u ówczesnego ujścia rzeki Oławy do Odry i stworzyli własne osiedle. Skąd przybyła ta grupa ludzi i jakiej byli narodowości?
Zad. 3. W 1381 roku król czeski Wacław IV Luksemburski przybył do Wrocławia, aby odebrać hołd lenny od książąt śląskich. Podczas jego pobytu w żadnym kościele w mieście nie odprawiono ani jednej mszy św. Dlaczego?
W czerwcu punty otrzymują:
- 3 - Daria Bumażnik - doktorantka Wydziału Chemii UWr, Krystyna Lisiowska - redaktor z Warszawy i Ignacy Włodarski SP 36 Wrocław,
- 2,75 - Joanna Gaik XIV LO Wrocław.
Gratulacje :)
Zad. 1. Obiekt, o którym mowa to Brama Brandenburska. Została zaprojektowana przez Carla Gottharda Langhansa. Jego syn, Carl Ferdinand Langhans, też był znanym architektem.
Zad. 2. Tkacze osiedleni dzięki biskupowi Walterowi z Mallone to Walonowie, którzy przybyli do Wrocławia z południowych Niderlandów (dziś pogranicze Francji i Belgii).
Zad. 3. Mszy nie odprawiano, ponieważ miasto obłożone było klątwą (interdyktem) przez biskupa wrocławskiego Henryka z powodu zatargu o handel piwem czyli tzw. wojny piwnej.
Wrocławscy browarnicy chcieli uzyskać monopol na sprzedaż piwa w mieście, tymczasem księża diecezji wrocławskiej upodobali sobie piwo z browarów w Świdnicy, które sprowadzali nie tylko na własny użytek, ale i na sprzedaż, a to powodowało spadek zysków producentów wrocławskich. Rada miejska wydała więc edykt zakazujący przywożenia do Wrocławia i sprzedaży piwa ze Świdnicy. Bezpośrednią przyczyną zatargu był transport kilku beczek świdnickiego piwa wysłany na święta Bożego Narodzenia w 1380 roku przez księcia legnickiego Ruperta do jego brata Henryka - ówczesnego dziekana kapituły katedralnej. Dowiedziawszy się o tym,rada miejska kazała beczki zarekwirować, a woźnicę wtrącić do lochu. W odpowiedzi biskup wrocławski nałożył na miasto interdykt (nakaz zamknięcia kościołów, nieodprawiania mszy i nieudzielania sakramentów), a kapituła katedralna przeniosła się z Wrocławia do Nysy. Kiedy w czerwcu 1381 roku do miasta przybył król Czech Wacław IV Luksemburski, by odebrać hołd lenny książąt śląskich, nie było możliwości odprawienia przewidzianej tradycją w takich okolocznościach uroczystej mszy.
