PGE Stadion Narodowy (wejście obok recepcji głównej)
Wybrzeże Szczecińskie, Warszawa
tel. 605111227 lub 605111098
www.oceanarium3d.pl
Dojazd:
do przystanku Rondo Waszyngtona
autobusy: 102, 111, 123, 128, 146, 147, 158, 166, 507, 509, 517
tramwaje: 7, 8, 9, 22, 24, 45, 77
metrem M2 do stacji Stadion Narodowy
Patronat naukowy:
Wydział Geologii Uniwersytetu Warszawskiego
National Geographic
Jakub Godoj
e-mail: jakub.godoj@oceanarium3d.pl
tel. 607 995 653
7 dni w tygodniu 10-20
normalny - 20 zł
ulgowy - 17 zł
grupowy - 16 zł
nauczyciele - bezpłatnie
To wyjątkowy obiekt na skalę światową. Ożywia prehistoryczne stworzenia morskie. Wędrując wewnątrz zatopionej łodzi podwodnej rodem z podróży kapitana Nemo, można poczuć się jak w środku pradawnego oceanu. We współpracy z paleontologami z Uniwersytetu Warszawskiego przy wykorzystaniu najnowszych technologii audiowizualnych 3D udało się zrekonstruować najciekawsze stworzenia, które żyły w głębinach mórz w okresie od 400 milionów do 1,5 miliona lat temu. Konsultantem naukowym wystawy jest prof. dr hab. Michał Ginter z Instytutu Geologii Podstawowej Wydziału Geologii UW.
Na zwiedzających czeka wiele niespodzianek. Miejsce zachwyca realizmem podwodnego świata i ogromnych, odtworzonych z największą dbałością o detale prehistorycznych gatunków gadów, ssaków i ryb. Rolę akwariów pełnią gigantyczne ekrany wyświetlające projekcje stworzone w technologii 3D. W każdym akwarium pływa przedstawiciel określonego gatunku prezentowany w naturalnych rozmiarach (dochodzących do 25 m długości, z czaszką o średnicy 1,5 m oraz z zębami osiągającymi 20 cm) i w naturalnym środowisku. Można obserwować, co stanowiło pożywienie poszczególnych gatunków oraz dowiedzieć się, w jakich zakątkach Ziemi odnaleziono ich szczątki.
Jednym z gatunków, jakie można podglądać w oceanarium, jest dunkleosteus - wymarła ryba pancerna żyjąca w okresie późnego dewonu (około 385-360 milionów lat temu). Ryby te władały wówczas morzami i oceanami, siejąc terror i strach. Ich skamieniałości odkryto w Europie, Afryce i Ameryce Północnej. Miały 9 m długości, z czego 3 m przypadały na opancerzoną głowę. Charakterystyczny był u tego gatunku brak zębów, jego paszcza przypominała paszcze żółwi morskich. Jednak naukowcy szacują, że siła szczęk dunkleosteusa była największa spośród wszystkich znanych kręgowców. Podobno był w stanie ugryźć, wywierając nacisk aż 5 ton! Ta niewyobrażalna siła w połączeniu z ostrymi jak brzytwa brzegami szczęk sprawiała, że dunkleosteus był w stanie przeciąć swoją ofiarę na pół.
Niezapomnianych wrażeń dostarcza atak 20-metrowego rekina. Ziemia pod stopami zaczyna drżeć, szyba akwarium pęka pod naporem bestii, a widzowie wpadają w panikę. Ich reakcja jeszcze tylko prowokuje żarłoczne zwierzę. Ataki powtarzają się raz za razem. Ostatecznie rekin rozbija szybę, a fala zalewa przerażony tłum widzów. Wszyscy mają wrażenie, że zaraz utoną w odmętach oceanu. Mimo że ta mrożąca krew w żyłach scena to efekt technologii XXI wieku, zwiedzający wychodzą na miękkich nogach po spotkaniu z podwodnym potworem.
