Maksymilian Ciężki wraca do Polski

Data ostatniej modyfikacji:
2009-08-3
Autor: 
Małgorzata Mikołajczyk
pracownik IM UWr

W listopadzie 2008 roku zostaną sprowadzone do Polski zwłoki podpułkownika Maksymiliana Ciężkiego - kryptologa, dowódcy komórki zajmującej się przed wybuchem II wojny światowej deszyfracją depesz niemieckich, prekursora sukcesu polskich matematyków, którzy rozszyfrowali Enigmę. Dokonał on rewolucji w światowej kryptologii, bowiem w czasie, gdy wszystkie służby wywiadowcze świata zatrudniały lingwistów, on wpadł na pomysł zatrudnienia przy dekryptażu matematyków.

Już wcześniej, podczas wojny polsko-bolszewickiej, kiedy po odzyskaniu niepodległości Polska nie miała jeszcze wywiadu z prawdziwego zdarzenia, w ramach improwizowanych działań w zespole łamiącym radzieckie szyfry zatrudniono matematyków - w tym takie późniejsze sławy jak Sierpiński czy Mazurkiewicz. Odniesione wtedy sukcesy sprawiły, że u progu kolejnej wojny szefostwo polskiego biura szyfrów znowu postawiło na matematyków.

Podpułkownik Maksymilian Ciężki (urodzony 24 XI 1898 roku w Szamotułach) był współtwórcą szamotulskiego skautingu, dowódcą oddziału, który podczas Powstania Wielkopolskiego wyzwalał Szamotuły, Wronki, Czarnków i Trzciankę, później był oficerem Wojska Polskiego, uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej. Jako wyszkolony w armii niemieckiej oficer łączności został członkiem specjalnej grupy nasłuchowo-radiolokacyjnej. W latach trzydziestych XX w. został dowódcą Biura Szyfrów polskiego wywiadu. Brał udział w pracach nad złamaniem kodu Enigmy. Z jego inicjatywy na Uniwersytecie w Poznaniu powstała placówka naukowa zajmująca się łamaniem niemieckich szyfrów metodami matematycznymi. Dzięki niemu zatrudniono w niej najzdolniejszych studentów - Rejewskiego, Różyckiego i Zygalskiego. Ciężki był ich mentorem i przewodnikiem. Sam był też pasjonatem techniki. Jego prawą ręką i głównym inżynierem zespołu był Antoni Palluth, absolwent Politechniki Warszawskiej, jeden z pionierów ruchu radioamatorskiego w Polsce. Pracowali wspólnie w prowadzonej przez Pallutha wytwórni radiotechnicznej AVA, gdzie powstały polskie repliki Enigmy.

Urna z prochami ppłk Ciężkiego będzie pochowana 23 XI (w przeddzień 110 rocznicy jego urodzin) w kwaterze Powstańców Wielkopolskich cmentarza w Szamotułach (jego rodzinnego miasta). W dniu pogrzebu w Szamotułach zostanie też odsłonięty jego pomnik oraz jeden ze skwerów otrzyma jego imię. Uroczystości te uświetnią obchody 90 rocznicy Powstania Wielkopolskiego.

Z inicjatywą sprowadzenia prochów Maksymiliana Ciężkiego do Polski wystąpił Marszałek Województwa Wielkopolskiego, a członkami komitetu tego przedsięwzięcia zostali m.in. Marek Grajek - autor książki Enigma - bliżej prawdy, prof. Władysław Bartoszewski - przewodniczący Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Radosław Sikorski - minister Spraw Zagranicznych, Barbara Tuge-Erecińska - ambasador RP w Wielkiej Brytanii oraz Barbara Ciężka - synowa Maksymiliana i jego siostrzenica - Kazimiera Pilaczyńska.

Po wojnie Ciężki przebywał na emigracji. Nie mógł wrócić do kraju z obawy przed prześladowaniem ze strony ówczesnych władz. Szczątki kryptologa od 1951 roku spoczywały w zbiorowej mogile w Par w Kornwalii (Wielka Brytania), gdzie zmarł w osamotnieniu i przytłaczającej biedzie, nie wiedząc nawet, że dwóch spośród jego trzech synów zginęło w czasie wojny.

 

Powrót na górę strony